Prawa Dziecka
W każdej z bajek pojawiał się przedstawiciel UNICEF-u, który zwracał uwagę na nieprzestrzeganie praw dzieci wręczając złej macosze, królowej i wilkowi Konwencję o Prawach Dziecka. Bajki kończyły się inaczej niż w oryginale, albowiem każdy ze złych bohaterów pouczony przez wysłannika UNICEF-u zmieniał swoje postępowanie.
W naszej szkole prawa dziecka mają „swoje święto” cały rok i ani na chwilę o nich nie zapominamy.